Hej :*
Pokłóciłam się z bliską koleżanką i na początku czułam taką ulgę, ale teraz jakoś mam wyrzuty sumienia. Powiedziałam jej wszystko, co mnie w niej wkurza, ale teraz tak trochę dziwnie...
Pomocy!! Co powinnam zrobić?! Wiecie, bo już od dawna chciałam jej to powiedzieć, ale jakoś nie mogłam z siebie tego wydusić, a teraz to nastąpiło i tak głupio... :( Nie dość, że niedaleko od siebie mieszkamy to jeszcze chodzimy razem do tej samej klasy. Kiedyś jeździłyśmy razem do szkoły, na zakupy, wspólne tripy, a teraz taka pustka. Co prawda mam dwie inne przyjaciółki, ale dość daleko od siebie mieszkamy i nie możemy się codziennie spotykać.
Szkoda mi tak nagle tracić tak bliską mi osobę, ale boję się, że jak się znowu z nią pogodzę to będzie tak samo (będzie mnie wkurzać jej sposób zachowywania się).
W szkole ze sobą niewiele czasu spędzamy razem bo każda ma inną paczkę, a jakby je połączyć to by była jakaś MASAKRA. Jej i moje przyjaciółki za sobą nie przepadają, w sumie ja za jej przyjaciółkami też nie.
Jakbyście mieli jakieś propozycje, co mam w takiej sytuacji zrobić to proszę piszcie w komentarzach. Będę bardzo wam wdzięczna.

Komentarze

Popularne posty